12.08.2012

Po godzinach: Wild For Wax Tag!

Znalazłam ten tag na jednym z kanałów na youtube i tak mi się spodobał, że postanowiłam go rozpropagować w formie blogowej. Jeśli ktoś też ma ochotę, proszę bardzo, niech się nie krępuje i odpowiada na pytania. Jeśli chcecie zobaczyć, jak odpowiedział anglojęzyczny youtube, wpiszcie nazwę taga w wyszukiwarce i na pewno się coś znajdzie.

Oto pytania:
1. Jak to się stało, że zaczęłaś palić świece zapachowe?
Zainteresowałam się świecami zapachowymi, kiedy wynajmowałam mieszkanie do spółki z dwoma chłopakami. Nie byli mistrzami higieny, przez co czasami w domu zalatywało podejrzanym zapachem. Chciałam zachować w moim pokoju świeżą i dziewczęcą atmosferę, dlatego szukałam czegoś zapachowego. Próbowałam z elektrycznym odświeżaczem, ale jakoś nie polubiłam tej metody, dlatego poszperałam trochę w internecie i kupiłam 2 średnie słoiki Yankee Candle w sklepie Candellia w Manufakturze w Łodzi. Następny zakup odbył się w sklepie stacjonarnym światzapachów.pl w Warszawie, gdzie doradzono mi, by kupić 10 wosków w cenie 8 i w w ten sposób wypróbować różne zapachy, zdecydować, które mi się podobają i wtedy dopiero kupić kolejne świece. Nie miałam nawet kominka zapachowego, ale tak zrobiłam i był to strzał w dziesiątkę. Od tej pory kupuję głównie woski, świece mam w ulubionych zapachach i jeśli wosk nie jest dostępny (World's Journey Collection czy świece Brise, Air Wick etc.)

2. Ulubiona marka świec?
Yankee Candle

3. Czy bardziej lubisz palić woski czy świece?
Lubię migoczący płomień i ciepło jakie daje świeczka, wiec z skłaniam się ku odpowiedzi, że świece, ale prawda jest taka, że palę po równo. Ze świecą trzeba uważać, bo to ogień i jak się ją zapali, trzeba poczekać aż wosk rozpuści się do ścianek. Z woskami nie ma tyle zamieszania - jeśli opanuje się technikę wyciągania zużytego wosku i przechowywania - wystarczy zdmuchnąć podgrzewacz i wyjść z domu.

4. Ulubiony zapach/zapachy od Yankee Candle.
Mój numer jeden to Drift Away (wycofywany), Poza tym uwielbiam: Sun and Sand, Baby Powder i Winter Wonderland.



5. Ulubiony zapach od innego producenta niż Yankee. (To pytanie zmieniłam, oryginalnie dotyczyło świec Slatkin z Bath and Body Works)
Air Wick - Czekoladowa Pokusa z Nutką Kardamonu. Żałuję, że ten zapach występuje tylko w wersji Multicolor, bo chętnie kupiłabym normalną świecę o takim aromacie.

6. Jakie rodzaje zapachów lubisz najbardziej: świeże, spożywcze, kwiatowe, owocowe czy świąteczne?
Świeże! Mam ich najwięcej. Najmniej lubię kwiatowe.

7. Jeśli przez następny rok mogłabyś palić tylko jeden zapach, co by to było?
Sun & Sand, po Drift Away jest to mój ulubiony zapach. Uważam, że dobrze pasuje do każdej pory roku, nie jest duszący, ani oczywisty.

8. Jaki zapach masz na liście do kupienia następnym razem podczas świeczkowych zakupów?
Czekam na wyjście kokosowej kolekcji Yankee Candle: Coconut Numeric.

9. Ile zajmuje Ci spalenie dużej świeczki/dużego tumblera?
Kilka miesięcy. Zazwyczaj dużą świecę zapalam, żeby przetestować jak pachnie, a później ląduje na półce. Jeśli palę ją często i w końcu przekroczę magiczny środek, zmuszam się, żeby jak najszybciej ją skończyć i wtedy już idzie z górki.


10. Którego zapachu masz największy zapas?
Drift Away - jak już wspomniałam - ze względu na to, że go wycofują.

11. Największe świeczkowe rozczarowanie.
Ostatnio Himalayan Air, a wcześniej L'occitane zapach, który nazywa się: Pomarańcz. Nie dość, że nazwa niegramatyczna, to zapach jest tak okropny, że świeczki do tej pory nie zapaliłam, mimo, że ją mam od pół roku. Kupiłam za grosze podczas internetowej wyprzedaży.

12. Ile świeczek i wosków masz w swojej kolekcji?
14 świeczek (najwięcej mam dużych słoików i średnich tumblerów z Yankee, ale posiadam też świeczki innych firm jak bolsius) i około 40 wosków. W tym po kilka Baby Powder i Drift Away. Liczę też te zużyte. Nieotwartych mam około 20.


13. Czy zapachy spożywcze sprawiają, ze chce Ci się jeść, czy zaspokajają chęć zjedzenia?
Zdecydowanie zaspokajają. Pamiętam jak dziś, że piłam jak szalona gorzką herbatę podczas palenia Pink Sands.

14. Ile godzin w tygodniu palisz świece zapachowe?
W dni robocze, po przyjściu z pracy zazwyczaj zapalam świecę na ok. 4 godzny. W weekend palę czasem cały dzień - około 8-9 godzin. Zdarzają się dni, kiedy w ogóle nie palę zapachów, bo mam inne rzeczy na głowie lub wychodzę i wracam dopiero późnym wieczorem.

15. Ile zapachów palisz na raz?
Jeden. Wiem, że są ludzie, którzy mieszają zapachy paląc kilka świec na raz lub palą zapach w słoiku i oprócz tego kominek (zwłaszcza ci mieszkający w domkach jednorodzinnych), też czasami tak robię, ale zazwyczaj wystarcza mi jeden zapach.

16. Czy twoi znajomi wiedzą o twojej zapachowej obsesji?
Czasami o tym wspominam, bo znajomi uważają to za zabawne dziwactwo, ale nie staram się nikomu obsesyjnie opowiadać o woskach zapachowych. Innym moim hobby są japońskie seriale i też nie zanudzam nimi znajomych, chyba, że mnie wkurzą i chcę się na nich zemścić. Nie ma to jak kilkunastominutowa historia życia Shoty Matsudy.

Zainteresowaniami dzielę się przez internet, z ludźmi, którzy lubią te same rzeczy w podobnym stopniu. Nie pogniewałabym się jednak, gdyby znajomi na moje urodziny postanowiliby kupić mi jakąś ekskluzywną świeczkę, np. Baies z Diptyque.

17. Które filmy na youtube o świeczkach lubisz najbardziej?
Lubię filmiki Keren: http://www.youtube.com/user/Scentmyway Bardzo szczegółowo i obiektywnie opisuje zapachy.

18. Któremu youtuberowi najbardziej ufasz, jeśli chodzi o rekomendacje.
Polski rynek świec jeszcze tak bardzo się nie rozwinął, ale może pewnego dnia.

Dodaję od siebie jedno pytanie:
19. W jakich innych produktach zwracasz uwagę na zapach?
Musze przyznać, że uwielbiam zapachowe żele pod prysznic. Kupuję głównie I Love... Cosmetics, które pachną nieziemsko.

Pierwszy raz robię jakikolwiek tag, więc pozwalam sobie otagować 2 osoby: Candle Room i Agi (CosmeticsBag).

8 komentarzy:

  1. Dziękuję :) Zabieram się za jego wykonanie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. też jestem ogromną fanką Drift Away, ale do Baby Powder jakoś nie mogę się przekonać, strasznie boli mnie od niego głowa. Mieszałaś go kiedyś z innym woskiem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, nie mieszałam, a do kominka daję zazwyczaj 1/4 wosku. Mnie boli głowa od Soft Blanket, więc może to po prostu taka przypadłość.

      Usuń
  3. Już pod koniec lipca zapraszamy wszystkich do sklepu KRAINA ZAPACHÓW przy ulicy Pomorskiej 94 w Łodzi. Znajdziecie tu produkty Yankee Candle, Kringle Candle, a także kosmetyki naturalne polskiej firmy Organique i kosmetyki handmade brytyjskiej marki Bomb Cosmetics!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziś idąc w Łodzi po Piłsudskiego natrafiłam na mega sklep Pachnąca Przystań.
    To bezapelacyjnie najfajniejszy sklep z Yankee Candle w jakim byłam.
    Taki wybór, że głowa mała a obsługa sklepu najbardziej fachowa.
    wiem, że mają również sklep internetowy www.pachnacaprzystan.pl i dużo fajnych okazji na ich fanpage Pachnąca Przystań Yankee Candle Łódź

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziś idąc w Łodzi po Piłsudskiego natrafiłam na mega sklep Pachnąca Przystań.
    To bezapelacyjnie najfajniejszy sklep z Yankee Candle w jakim byłam.
    Taki wybór, że głowa mała a obsługa sklepu najbardziej fachowa.
    wiem, że mają również sklep internetowy www.pachnacaprzystan.pl i dużo fajnych okazji na ich fanpage Pachnąca Przystań Yankee Candle Łódź

    OdpowiedzUsuń