25.11.2013

Woski Better Homes and Gardens, które odradzam kupować

Aby się trochę rozeznać w dostępnych zapachach z Better Homes and Garden oglądałam filmy na youtube i czytałam recenzje. W ich wyniku kupiłam kilka polecanych zapachów, które zupełnie nie przypadły mi do gustu. Postanowiłam o nich wspomnieć, bo może ktoś, kto się wybiera do Ameryki Północnej też chciał je nabyć, więc szczerze radzę - skreślcie je z listy rzeczy do kupienia.

Orange Buttercream Cupcake
Tego zapachu nawet nie zapaliłam. Jest on tak pomarańczowo-cytrynowy, że nie przypomina nic innego jak zapach do toalet. Bardzo intensywny, czuć głównie startą skórkę z cytryny i nic więcej. Jest dla mnie nauczką, że nawet jak wiele osób coś poleca, trzeba otworzyć i spróbować przed zakupem.

Wild Berry Cheesecake
Temu zapachowi postanowiłam dać szansę, bo polecał go Jason z kanału TheNoseKnows76 Sztuczne owoce leśne, plastikowe, bez charakteru. Nie czuć ciasta, ani sera, ani nawet śmietany czy polewy, tylko sztuczny zapach jagód. 

Hanalei Bay
Kupiłam, bo zachwyciła mnie cała kolekcja letnia w niebiesko-białych opakowaniach. Zapach jest jednak zbyt intensywny, piękny i ciekawy, ale tak intensywny, że po pół godzinie musiałam zgasić świeczkę, a dodam, że zazwyczaj wrzucam tylko 1 kostkę na raz. Warto kupić do dużych pomieszczeń, w małych zapach jest zbyt przytłaczający.


4 komentarze:

  1. Nigdy nie słyszałam o tych zapachach ale ja generalnie dopiero raczkuję w kwestiach zapachowych ;). Póki co trafiam nieźle bo zaczęłam od Yankee Candle i pachną cudownie, większość bardzo naturalnie, także trudno zadowolić mnie czymś innym ;).

    W ogóle to bardzo fajny blog. Ciekawy pomysł, żeby pisać o świecach zapachowych! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję. Kostki zapachowe z Better Homes and Gardens można dostać w USA i Kanadzie w sieci supermarketów Walmart. Są bardzo intensywne i mają wiele popularnych zapachów do wyboru. Normalnie kosztują $2, ale czasami jest sezonowa wyprzedaż i można je dostać za dolara.

      Usuń
  2. Ja chyba jednak zostaję wierna YC. Na razie- bo za każdym razem na coś się nacinam ;/

    OdpowiedzUsuń
  3. oh a ja kiedyś je ,,czułam" u znajomej i marze o tym by je kupić ale nie mam gdzie ;(

    OdpowiedzUsuń