Opis producenta: Nie ma nic wygodniejszego od zwinięcia się w kłębek w ciepłym, wełnianym swetrze, który otula Cię delikatnie jak płatek kwiatu w chłodny jesienny dzień. Zapach z akcentami piżma i paczuli wprowadzi Cię w stan relaksacji. Znajdziesz w nim kwiatowe akcenty ożywiające ciepłą bazę niczym bursztyn. Neutralny kolor wosku zainspirowany został ciemnymi włóknami wełnianego swetra.
Linia zapachowa: świeża - fresh
Linia zapachowa: świeża - fresh
Moja opinia: Różne opinie widziałam w internecie na temat tego zapachu. Niektórzy uważają, że jest świeży i pachnie czystymi ubraniami jak Fluffy Towels. Inni mówią, że pachnie jak kulki na mole albo wełniane swetry. Panuje jednak wspólne przekonanie, że zapach jest ubraniowy i przypomina dom. Niektórzy wyczuwają w nim delikatną paczulę lub drzewo sandałowe. Dla mnie zapach jest kwiatowy. Pachnie stonowanie, spokojnie, ale i tak wyczuwam jakieś kwiatowe majaczenie w stylu Christmas Rose. Zapach jest ciekawy, idealny na jesień. Nie słodki, nie przyprawowy. Miałam nadzieje, że będzie pachniał trochę jak Warm Woolen Mittens, ale bardziej przypomina Whiskers on Kittens. Czy kupię ponownie? Raczej nie.
Zapach: 3/5
Intensywność: 4/5
Wygląd: ?/5
Intensywność: 4/5
Wygląd: ?/5
Mnie osobiście ujął, choć jestem słodko jedzeniowa :)
OdpowiedzUsuńStrasznie mnie ciekawi, poluję na wosk ;)
OdpowiedzUsuńMi mocno pachnie Snow in Love. Czuję tu dużo drzewa sandałowego i odrobinę paczuli, ale naprawdę nie dużo. Spodziewałam się czegoś bardziej świeżego, a jest lekko ociężale. :( Nie ma się czym ekscytować.
OdpowiedzUsuńKocham <3
OdpowiedzUsuń