21.03.2015

Peach Cobbler - YANKEE CANDLE

Opis producenta: Idealne zakończenie wakacyjnego posiłku. Ciasto brzoskwiniowe z kruszonką domowej roboty podane z lodami waniliowymi jest idealnym zwieńczeniem tej ciepłej pory roku. Zapach przywodzi na myśl świeże brzoskwinie kupione na targu od lokalnego sprzedawcy, zapiekane z cynamonem, gałką muszkatołową, cukrem i miodem zwieńczone solidną porcją popularnych lodów waniliowych. 

Linia zapachowa: przyprawy i potrawy


Mój opis: Zapach jest bardzo niespójny. Na początku, gdy jeszcze się topił wyczuwałam przyjemny budyniowy zapach, później aromat zrobił się brzoskwiniowy i intensywny. Zbyt intensywny, odrobinę sztuczny i plastikowy. Po jakimś czasie nie pachniał zupełnie niczym. Po kilku dniach zrobiłam kolejne podejście, kolejna porcja tarty do kominka i... nie czułam zupełnie nic. Może jakiś ogólny zapach owocowy. Udałam się więc na poszukiwania opinii w Internecie i są one bardzo podzielone. Niektórzy twierdzą, że zapach jest silny, cudowny, pachnie masłem, ciastem i brzoskwinią. Inni twierdzą - i z tą opinią się zgadzam - że jest to zapach waniliowo-brzoskwiniowy. Mało w nim ciasta, czy nut wypieków, czuć głównie lody waniliowe z brzoskwinią lub po prostu lody brzoskwiniowe. Dużo osób narzeka na mało intensywny aromat i z tym niestety też muszę się zgodzić. Nie dajcie się zwieść cudownym nutom na zimno, podczas palenia wrażenia będą zupełnie inne.

Ciekawe doświadczenie, może kupię jeszcze jeden wosk, żeby sprawdzić, czy po prostu nie kupiłam jakiegoś feralnego egzemplarza, ale świecy nie kupię.

Zapach: 2/5
Intensywność: 4/5
Wygląd: ?/5

9 komentarzy:

  1. Nie wielnię zapachów jedzeniowych, ale na tarte brzoskwiniową zrobiłaś mi smaka ;) Szkoda, że opinie na temat tej kompozycji są tak podzielone.. zapowiadało się naprawdę super. Uwielbiam brzoskwinie ;))

    No i oczywiście ubolewam, że zapach jest niedostępny w PL.

    OdpowiedzUsuń
  2. p.s. I tak z innej beczki :D Przyspiesz może tą poczte w Singapurze bo trzymają mój telefon -.- haha ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak kosztowal wiecej niz 500 SGD to trzeba za niego zaplacic podatek GST :-P Zazwyczaj pokrywa to firma przewozowa/kurierska.

      Usuń
    2. Telefon już jest w Warszawie na poczcie, uff... :)

      Usuń
  3. Po opisie myślałam,że się rozpłynę.. brzmi pięknie, ale po Twojej opinii boję się rej sztuczności.. mimo to jednak chciałabym go kiedyś spróbować i przekonać się na swoim nosie :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Słyszałam same złe opinie o tym zapachu i chyba tylko jedną dobrą, ale to od osoby, co kocha wszystkie świece bez wyjątku i ma małą nietolerancję na różne aromaty. :) Ja bym przetestowała z ciekawości. Uwielbiam jedzeniowe nuty! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo mnie kusił, może dobrze, że w końcu go nie zamówiłam...Bardzo nie lubię sztucznie owocowych zapachów. Oczekiwałam czegoś "ciastowego" z delikatną nutką brzoskwini, wtedy mógłby być boski...Szkoda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może go trochę przywiozę jak będę do Polski wracać, chyba ze do tego czasu jakieś niesamowite nowości wypuszczą :-)

      Usuń
  6. Jestem go niesamowicie ciekawa, zauważyłam, że intrygują mnie zapachy zawierające w sobie brzoskwinię :D

    OdpowiedzUsuń