5.12.2012

Pineapple Cilantro - YANKEE CANDLE

Opis producenta: Tropikalna uczta zapachowa... Świeży, ananas serwowany z odrobiną kolendry, cytrusów i słodkiego kokosa.

Linia zapachowa: owocowa


Moja recenzja: Spodziewałam się po tym zapachu tropikalnej, wybuchowej mieszanki owoców cytrusowych pomieszanych z kokosem, ananasem i mango, niestety zapach okazał się mniej tropikalno-cytrusowy, a bardziej mdły, jak mieszanka mango, awokado i melona. Słodszy niż Cucumber and Cantaloupe, mniej cytrusowy niż Mango Peach Salsa.

Zapach nie jest zbyt intensywny, czuć go, ale szybko wietrzeje, dlatego nie uważam ze wosk koniecznie starcza na 8 godzin palenia.

Jeśli widzicie etykietę i wyobrażacie sobie tropikalne, egzotyczne zapachy, to spróbujcie Christmas on the beach, pachnie tak, jak ten powinien.

Zapach: 3/5
Intensywność: 5/5
Wygląd: ?/5

5 komentarzy:

  1. parę dni temu wąchałam go na pachnącej karcie z próbkami zapachów na 2013 i mi przypomina pinacolade, nie jest taki soczysty, jak myślałam, a bardziej "kremowy" przez dość mocny dodatek kokosa.

    Takie są moje odczucia po powąchaniu próbki, zobaczę jak pachnie naprawdę dopiero w okolicach kwietnia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiem, że już to pisałam, ale tak Ci niesamowicie zazdroszczę, że mogłaś pobuszować sobie w sklepach Yankee w USA- ja bym się czuła jak w raju :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niektóre zapachy wogóle się nie sprawdziły, np. Tahitian Tiare Flower pachnie dla mnie kurzem, paliłam też Blueberry Scone i jest mega sztuczny. Ale są też dobre strony, niedługo recenzja wiosennego zapachu Turquoise Sky.

      Usuń
  3. Hm mam christmas on the beach w wosku i generalnie dla mnie zawód wolę żeby ten ananas pachniał sobie tym ananasem :D

    OdpowiedzUsuń