Opis producenta: Twoja prywatna plaża czeka tam, gdzie czas się zatrzymuje. Zapach delikatnej, orzeźwiającej bryzy, drzewa sandałowego, skąpanego w słońcu kwiatu pomarańczy i ciepłego ziarna tonka.
Linia zapachowa: fresh - świeża
Moja recenzja: Zapach niezbyt przypadł mi do gustu, słoneczny, piaskowy i waniliowy z domieszką drzewa sandałowego. Delikatnie pachnie ciepłym piekarnikiem. Nie nazwałabym go męskim, ale nie ma w sobie nic kobiecego. Zdecydowanie podbny do Vanilla Satin i troszkę do Sun and Sand czy Sandalwood Vanilla. Jeśli uwielbiacie Vanilla Saitin polecam, a jeśli po prostu jesteście ciekawi nowych zapachów z 2013 to radzę zacząć od Turqoise Sky.
Zapach: 2/5
Intensywność: 5/5Wygląd: ?/5
myślę, że to mógłby być zapach, który by mi pasował, muszę przetestować przy najbliższej okazji:)
OdpowiedzUsuńod jakiegoś czasu czytam Twojego bloga bo tez uwielbiam wypróbowywać nowe zapachy :) Czy możesz polecić najlepszy wg Ciebie zapach z Yankee Candle? Odkryłam niedawno w mojej okolicy ich sklep, kupiłam parę zapachów, ale chciałabym wiedzieć co według Ciebie jest godne polecenia :)
OdpowiedzUsuńZ zapachów, które są ciekawe i godne polecenia: Pink Sands, Beach Walk i Honey and Spice. A z moich ulubionych: Baby Powder i True Rose.
Usuńok, dzięki wielkie, na pewno wypróbuję! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam!!!!
OdpowiedzUsuńco osoba to nos... widzicie, ja z kolei na turquoise sky nie mogę patrzeć, a Golden Sands to obok Napa Valley moi faworyci:)
OdpowiedzUsuń