Linia: Świeczki Classic
Moja recenzja: Zapach nie należy do gamy moich ulubieńców, ale w Tesco była promocja, więc kupiłam! Świeczka jest malutka, mniejsza niż seria Ribbons, choć opakowaniu nie da się nic zarzucić, jak zwykle w przypadku Air Wicka kawał dobrej, porządnej roboty. Po drugie wosk jest jednolity i przy długim paleniu dochodzi prawie do ścianek, choć trudno stopić świeczkę równomiernie na całej powierzchni.
Zapach - jak nazwa wskazuje - słodkiej pomarańczy, mandarynki i innych cytrusów. Gdyby nie nuta goździkowa, mógłby być za słodki, wręcz waniliowo-owocowy. Na szczęście dodano odrobinę przypraw, które harmonizują bukiet zapachowy. Intensywność mniejsza niż Księżycowej Lilii otulonej satyną, ale aromat bardzo przyjemny. Kojarzy się z kobiecym przytulnym pokojem z dużą ilością poduszek i sosnowymi meblami.
Jeśli komuś przypadł do gustu Brise: Cosy Moments i lubi zapach cynamonu, powinien być zadowolony.
Zapach: 3/5
Intensywność: 3/5
Wygląd: 5/5
Kilka dni temu ta świeczka wypaliła się praktycznie do samego dna. Ma świetny, cytrusowy zapach, który wypełnia całe pomieszczenie. Goździki mogłyby wg mnie być bardziej wyczuwalne. Ty czułaś zapach cynamonu w tej świecy? Bo ja w ogóle... ;)
OdpowiedzUsuńNie czułam, ale myślę, że daje on podobną atmosferę w pokoju.
UsuńJeśli ktoś palił do tej pory głównie świece o zapachu cynamonu - które są chyba najłatwiej dostępne - to może być dla niego dobry następny krok w poszukiwaniach idealnego zapachu.
OK, rozumiem :)
Usuń