21.03.2012

Fluffy Towels - YANKEE CANDLE

Opis producenta: Świeży zapach czystych ręczników, wyjętych prosto z suszarki z dodatkiem delikatnych nut cytryny, jabłka, lawendy i lilii.

Linia zapachowa: świeża - fresh


Moja opinia: Słyszałam, że Fluffy Towels to łagodniejsza wersja Clean Cotton, bo ludzie narzekali, że tamten zapach jest za mocny. Słyszałam też, że kobiety jeden nazywają zapachem Ariela, a drugi Vizira. Cóż dla mnie zapach jest zdecydowanie za intensywny. Zapach świeżego prania w porządnym proszku, dość mocny i moim zdaniem lekko przytłaczający. Za każdym razem jak topię wosk, dostaję kataru od tego proszkowego wiercenia w nosie.

Jednak widzę, że ludzie mogą kojarzyć go z czystym praniem i może się podobać, być może paląca się duża świeca wydziela mniej intensywny i bardziej zrównoważony zapach, jednak wosk jest dla mnie zbyt natarczywy.

Zapach: 3/5
Intensywność: 5/5
Wygląd: ?/5


6 komentarzy:

  1. Czekałam na recenzję tego zapachu. Po przeczytaniu Twojej oceny chyba zrezygnuję z zakupu tego wosku. Inaczej wyobrażałam sobie zapach Fluffy Towels = nie proszkowo ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuj... To tylko 6 złotych, a zapach ma wiele pozytywnych opinii. Albo poczytaj więcej recenzji i wtedy zadecyduj. Moim zdaniem warto zaryzykować!

      Usuń
    2. Prawda, każdy inaczej reaguje na zapachy. Wiele osób lubi Fluffy Towels, ja akurat na niego reaguję katarem.

      Jeśli komuś pasuje Clean Cotton i Soft Blanket, to jest duże prawdopodobieństwo, że ten też będzie się podobał.

      Usuń
    3. Czytałam inne recenzje - pozytywne, ale po opinii Iwony trochę obawiam się, że zareaguję na ten zapach bólem głowy tak jak to jest w przypadku Baby Powder :(

      Usuń
  2. Też uważam, że jest o wiele mniej proszkowy niż Clean Cotton i delikatniejszy. (może trafiłam na jakąś mniej nasączoną olejkami partię wosków?:) ) Dla mnie, gdy się pali daje poczucie czystości, a jak zapalę go wieczorem w pokoju po kilku godzinach wietrzenia, czuję podwójną dawkę świeżego powietrza :)

    Wszystko to kwestia gustu, ile ludzi, a w zasadzie ile nosów, tyle opinii :) Ja ten zapach zdecydowanie polecam jeden z moich ulubionych, obok Drift Away, z serii "fresh".

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten zapach ma coś w sobie, taki delikatny proszek do prania :) nie przytłacza mnie, mimo wszystko!

    OdpowiedzUsuń