15.04.2012

Lawenda - La Rissa


Moja recenzja: Średnia świeca. Gorsza niż te z IKEI, ale lepsza niż feralna Orient Express z Pachnącej Szafy. Pachnie tak sobie. Czuć zapach lawendy, ale czuć też zapach wosku, którego najwyraźniej jest za dużo, bo świeca pali się nierówno, przygasa i robi się w niej dołek wokół knota, ponieważ nie topi się do ścianek.

Myślę, że może się spodobać osobom, które zaczynają przygodę ze świecami i mają tylko doświadczenie z pachnącymi podgrzewaczami i świeczkami z IKEI, ale jeśli ktoś spróbował Yankee Candle, będzie rozczarowany.

Zapach: 3/5
Intensywność: 2/5
Wygląd: 3/5

5 komentarzy:

  1. jeśli zapach wosku jest bardzo wyczuwalny to już nie dla mnie... już by mnie dusiło :P hehe

    OdpowiedzUsuń
  2. Pozwoliłam sobie skomentować Twoją opinię, ponieważ tak naprawdę chyba nie warto porównywać świeczek zapachowych w cenie 6 zł do świeczek w cenie 65 zł. Yankee Candle to mercedes wśród świeczek i moim zdanie nie warto do nich porównywać innych zapachów, ponieważ nic dobrego z tego nie wyjdzie, ale co jak co do świeczek z Biedronki nie mogę się przyczepić. Mam duży dom i w momencie kiedy odpalę np. 3 małe podgrzewacze w całym salonie mam piękny zapach np. wanilii. Ja uważam, że ta firma jest godna polecenia. Może nie koniecznie zapach lawendy, ale wanilia czy pomarańcza jak najbardziej tak.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja dostałam w prezencie Yankee Candle i tez paliła się nierówno i kopciła jak ta z Biedronki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam LaRissę(wanilia&pomarańcza) i wcale nie dymi, ma cudowny zapach - wolę kupić kilka zapachów, niż przepłacać za jeden .

    OdpowiedzUsuń
  5. Dokładnie, szkoda kasy na takie drogie świeczki. La Rissa z biedronki to jest najlepszy stosunek ceny do jakości.

    OdpowiedzUsuń