Opis producenta: Wosk zapachowy 3D zaprojektowany specjalnie, aby zapewnić jak najbardziej autentyczne i ciekawe doświadczenia. Przeżyj pokusę wspomnień z dzieciństwa przywołanych zapachem karmelizowanej gruszki, kruszonki i kwiatu wanilii.
Linia zapachowa: Life Scents
Moja recenzja: Czasem ciężko mi tłumaczyć oryginalne opisy producentów świec. Staram się, żeby wyszło jakoś w miarę mądrze i po polsku, ale w tym wypadku było to ciężko. Zwłaszcza zapach 3D wzbudził we mnie podejrzliwość, bo czym w takim razie jest zapach 2D, albo 1D…?
Przechodząc do porządku dziennego: zapach został zaprojektowany do używania w kominku elektrycznym. W sklepach nawet dostać można zestaw: elektryczny kominek Air Wick + wosk. Kominki elektryczne mają odrobinę mniejszą moc niż te tradycyjne na podgrzewacze. Dlatego jeśli wosk będziemy palić w kominku na tealighty, będzie pachnieć dość intensywnie, a nawet drażniąco, po czym szybko straci zapach. Jeśli macie kominek elektryczny będziecie mogli cieszyć się woskami Air Wick odrobinę dłużej.
Czym właściwie pachnie ten wosk? Znalazłam na stronie Tesco tłumaczenie na polski: domowe ciasto z owocami i kruszonką. Zapach jest ciepły, korzenny, przypomina mi odrobinę świąteczno-dyniowe zapachy z Yankee Candle czy Bath and Body Works. Gruszki próżno w nim szukać. Może być drażniący, bo wyraźnie czuję goździk, ale są też delikatniejsze nuty. Mało słodki, na chłodniejsze zimowo-jesienne dni. Za mocny na lato.
Opakowanie składa się z sześciu podłużnych wosków, mniejszych niż Yankee Candle. Wydaje mi się, że 2 pałeczki = 1 wosk YC, ale trudno powiedzieć, bo dawno całego wosku do kominka nie wsadzałam. Opakowanie jest wygodne, bo na górze ma zachodzące na siebie plastikowe części, przez co łatwiej się go otwiera i zamyka. Etykieta przyjemna dla oka - przypomina mi Cosy Moments sprzed lat. Ciekawa nowość, o niebo lepsza niż woski Little Hotties z Bomb Cosmetics, którymi się kompletnie rozczarowałam.
Zapach: 4/5
Intensywność: 5/5
Wygląd: 4/5
Wąchałam na sucho, bardzo smakowity zapach :)
OdpowiedzUsuń