Linia zapachowa: świąteczna
Mój opis: Na początku przy pierwszym paleniu zapach wydawał mi się kolejnym słodziakiem od YC, ale za drugim razem było inaczej. Zapach ma jakąś niezidentyfikowaną nutę kuchenną… może to proszek do pieczenia? Może ta ledwo wyczuwalna cytrynowa nuta? Nie, już wiem, to zapach migdałów, zdecydowanie dominujący w całej kompozycji. Dodatkowo dostajemy wanilię i świąteczne ciasteczka gotowe. Przypomina zapach Christmas Cookie z hojnie dodanym olejkiem migdałowym.
Jeśli chodzi o wygląd, to jasnozielony wosk nie wpasowuje się jakoś wyjątkowo dobrze w atmosferę świąt, których przewodnim kolorem jest zazwyczaj czerwony. Jest to dość odważny ruch ze strony Yankee Candle i czyni świecę jeszcze bardziej wyjątkową. Jeśli macie seledynowy pokój może być ciekawym dodatkiem do wystroju.
Wosk wydaje się dość silny, nie miałam świecy, więc nie wiem, jak z intensywnością, ale chętnie kupiłabym w tumblerze.
Zapach: 4/5
Intensywność: 5/5
Wygląd: 3/5 - jasnozielony to nie mój kolor
Kolor tego wosku jest naprawdę wyjątkowy ;) Taki..inny.
OdpowiedzUsuńJeszcze go nie miałam. Gdy wącham go w sklepie to stwierdzam iż jest za słodki i rezygnuję z zakupu... :)
Kolor świecy i zapach byłby świetny na... Wielkanoc.
OdpowiedzUsuńKolor świecy i zapach byłby świetny na... Wielkanoc.
OdpowiedzUsuńNajlepszym pomysłem jest
OdpowiedzUsuńzakup świec w hurtownitam jest największy wybór i najlepsze ceny.
A świeca to wspaniały dodatek do wnętrza
Ostatnio paliłam i też recenzowałam ten wosk. Może skuszę się na małą świecę.
OdpowiedzUsuń