Opis producenta: Magiczny zapach zainspirowany zdobieniem lukrowanych ciasteczek przez małe dzieci. Mieszanka czystej wanilii, masła i cukru. Jeden z ośmiu nostalgicznym zapachów z zimowej kolekcji zainspirowanej świętami w domu.
Moja recenzja: Przyjemny, słodki zapach ciasteczek. Waniliowy, odrobinę sztuczny, idealne zastępstwo dla Christmas Cookie z Yankee Candle. Jeśli znacie ten, Yankee powali was na kolana, bo jest o wiele bardziej autentyczny, przyjemniejszy i trochę bardziej maślany.
Jak wspominałam wcześniej kupiłam dużą świecę Merry Cookie z trzema knotami. W tym tygodniu kupiłam też świecę podobnego rozmiaru Turquoise Sky od Yankee Candle. Myślałam, że jest to mała świeca z 2 knotami, ale okazało się, że to bardzo odchudzona średnia wersja tumblera z nowym gładkim rodzajem wosku.
Wosk w świecach z BBW zdecydowanie szybciej się topi, świece z Yankee topią się wolniej, zwłaszcza za pierwszym razem. Yankee ma o wiele więcej kolorowych opcji, więc jeśli macie bzika na punkcie koordynowania wszystkiego zgodnie z kolorem, na pewno znajdziecie coś dla siebie. Woski z BBW zazwyczaj są w białym kolorze. Na knocie z Yankee szybciej tworzy się grzybek, więc częściej trzeba gasić świecę i go przycinać. Intensywność zapachu porównywalna - obie marki pachną tak samo intensywanie. Cena: BBW wyszło o wiele taniej, normalna cena to 21$, ale w promocji 2 w cenie 1 wyszło połowę mniej za 411 gramów, świeca z Yankee kosztowała - o zgrozo - 24$ za 354 gramy.
Uważam zakup za trafiony, bo święcę wypaliłam do końca w niecały tydzień, zapach przyjemny, lekko sztuczny, intensywny, ale nie duszący.
Jak wspominałam wcześniej kupiłam dużą świecę Merry Cookie z trzema knotami. W tym tygodniu kupiłam też świecę podobnego rozmiaru Turquoise Sky od Yankee Candle. Myślałam, że jest to mała świeca z 2 knotami, ale okazało się, że to bardzo odchudzona średnia wersja tumblera z nowym gładkim rodzajem wosku.
Wosk w świecach z BBW zdecydowanie szybciej się topi, świece z Yankee topią się wolniej, zwłaszcza za pierwszym razem. Yankee ma o wiele więcej kolorowych opcji, więc jeśli macie bzika na punkcie koordynowania wszystkiego zgodnie z kolorem, na pewno znajdziecie coś dla siebie. Woski z BBW zazwyczaj są w białym kolorze. Na knocie z Yankee szybciej tworzy się grzybek, więc częściej trzeba gasić świecę i go przycinać. Intensywność zapachu porównywalna - obie marki pachną tak samo intensywanie. Cena: BBW wyszło o wiele taniej, normalna cena to 21$, ale w promocji 2 w cenie 1 wyszło połowę mniej za 411 gramów, świeca z Yankee kosztowała - o zgrozo - 24$ za 354 gramy.
Uważam zakup za trafiony, bo święcę wypaliłam do końca w niecały tydzień, zapach przyjemny, lekko sztuczny, intensywny, ale nie duszący.
Zapach: 4/5
Intensywność: 5/5
Wygląd: 4/5
Intensywność: 5/5
Wygląd: 4/5
Piękna! takiej jeszcze nie widziałam.
OdpowiedzUsuń