Opis producenta: Obudź się w słonecznym blasku egzotycznych owoców - soczystych melonów z nutą słodkiego olejku pomarańczowego.
Linia zapachowa: owocowa
Moja opinia: Zapach tropikalny, dość prosty i bezpośredni. Pachnie owocami cytrusowymi i ananasem. Nie jest to jednak wysublimowany aromat, przypomina mi żel pod prysznic czy balsam do ciała. Dla osób, które lubią jak w domu czymś pachnie jest idealny. Ja szukam raczej zapachu, który będzie ciekawił gości i będą sobie zadawać pytanie, co tak ładnie pachnie. Waikiki Melon takiego wrażenia nie daje. Od razu wiadomo, że to świeczka.
Nie zmienia to faktu, że zapach jest tropikalny, cytrusowy, nie mdły jak Pineapple Cilantro. Nie daje po nosie jak Christmas at the Beach. Całkiem przyjemny. Niestety podsumowując cztery tropikalne zapachy na 2013 ten znajduje się na ostatnim miejscu. Na przedostatnim jest Black Coconut. Na drugim Turquoise Sky i na pierwszym Paradie Spice, którego kupiłam 2 kolejne woski.
Zapach: 3/5
Intensywność: 5/5
Wygląd: ?/5
Mi przypadla do gustu. W te zimbe dni bylo milo gdyw domu czuc soczysty melon. Moj faworyt
OdpowiedzUsuńKusi mnie już od jakiegoś czasu, wydaje mi się, że byłby fajny na lato :)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że spodoba się osobom, które lubią Fruit Fusion i Mango Peach Salsa.
UsuńBardzo lubię recenzję na Twoim blogu! Regularnie go podczytuję ;)
OdpowiedzUsuńJa z Q1 najbardziej polubiłam Paradise Spice, a Waikiki Melon jest na drugim miejscu :)
Całkiem miło rozgrzewa pomieszczenie.
Natomiast Black Coconut jest dla mnie tak bezpłciowy, że nie potrafię nic o nim powiedzieć. Bolała mnie od niego głowa, ot co :) Turqoise sky to dla mnie znienawidzony Davidoff Cool Water. Paradise Spice - świetny pieczony banan na pierwszym planie. Otulający, trwały, w sam raz na początek roku kiedy tęsknimy za wakacjami :)
pozdrawiam!
Nie jest to mój ulubieniec, ale jak na melon to bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. To chyba ta pomarańcza nadaje mu charakteru. Bardzo ładny, choć pewnie szybko się nudzi. :-)
OdpowiedzUsuń