Linia zapachowa: przyprawy i potrawy
Moja opinia: Zazwyczaj unikam zapachów przyprawowych, ale ten mi się spodobał. Może dlatego że pachnie dokładnie tak jak Tazo Chai Tea Latte ze Starbucksa. Mocne przyprawy z dodatkiem chudego mleka. Zapach bardzo autentyczny, jeśli porównać do herbaty serwowanej w Starbucksie. Jak pachnie w porównaniu z oryginalną herbatą chai? Trudno powiedzieć, bo nigdy nie próbowałam. Czuć mocną herbatę, cynamon, kardamon i odrobinę wanilii. Mleko jak już wspomniałam jest chude, nie jest to mleczny, śmietankowy zapach, raczej zapach mleka sojowego czy migdałowego.
Czy kupię ten zapach ponownie? Trudno powiedzieć, jest to pierwszy zapach z jesiennej kolekcji, który wypróbowałam i jest całkiem nieźle, mimo że zazwyczaj nie sięgam po przyprawowe zapachy.
Zapach: 3/5
Intensywność: 5/5
Wygląd: ?/5
Ja na zdjęciach widzę całkiem sporo przyprawowych zapachów, a moje największe rozczarowanie,to November Rain (z tego,co wiem s Stanach ten zapach też raczej się nie podoba).
OdpowiedzUsuń