Linia zapachowa: świeża - fresh
Moja opinia: Zapach niezwykle udany, jeden z moich ulubieńców roku 2014. Nie za słodki, kobiecy, kwiatowy z odrobiną aromatu owocowego. Myślałam, że jest dość słodki, ale zapaliłam po nim Paradise Spice i zrozumiałam, ze Exotic Bloom słodki nie jest wcale. Trochę przypomina mój ulubiony zapach z Bath and Body Works - Dark Kiss, idealny przed randką lub na romantyczną kolację we dwoje. Nie jest to zapach egzotyczny, raczej kwiatowy, kobiecy, ale nie zawiera w sobie nut perfum. Dlatego myślę, że zamiast do kategorii świeżej powinien się zaliczać do kwiatowej.
Wiele osób jako zaletę wymienia niesamowicie intensywny kolor wosku. Paliłam tarty i w kominku zapachowym nie rzuca się to w oczy, ale świeca może na pewno być elementem dekoracyjnym mieszkania.
Zapach: 5/5
Intensywność: 5/5
Wygląd: ?/5
Ten zapach chyba przypadłby mi do gustu :-)
OdpowiedzUsuńcoś dla mnie :D
OdpowiedzUsuńMuszę go mieć ;))
OdpowiedzUsuńOj a on jest totalnie nie mój, w ogóle ta kolekcja (prócz Under The Palms) była dla mnie niewypałem, podobnie Q2...Czekam na resztę :)
OdpowiedzUsuń